Monthly Archives: June 2013
Szybka pożyczka gotówkowa – czy pośpiech wskazany?
Czy na świecie jest choć jedna osoba, która nigdy w chwili refleksji nie pomyślała o tym, że fajnie byłoby gdyby nagle dostać nagły zastrzyk gotówki? Chyba nie. W zależności od natury człowieka i jego potrzeb chyba każdy z nas marzył, co by zrobił gdyby nagle wygrał sporą kwotę pieniędzy lub dostał pokaźny spadek. Jednak wygrane zdarzają się rzadko i liczyć trzeba na szczęście, zaś aby dostać spadek trzeba mieć od kogo. Takie sytuacje zdarzają się niestety tylko u wybrańców a cała reszta społeczeństwa sama musi zapracować na swoje potrzeby. A te wspominane potrzeby co rok stają się coraz większe. Polacy jako naród zasmakował „lepszego” życia. W wakacje nie planujemy już wyjazdów w Beskid Śląski czy nad morze aby zobaczyć wydmy i pooddychać powietrzem wzbogaconym w mikroelementy. Teraz marzą nam się dalekie podróże, jedne celem błogiego odpoczynku w ciepłym kraju, inne ekstremalne szlakiem dawnych odkrywców. Ale wakacje to nie wszystko, mając liczne rzesze znajomych chcemy wychodzić na spotkania do restauracji czy kina, jednak to wszystko sporo kosztuje. Staliśmy się wymagający wobec nas samych, nie cieszy nas już telewizor sprzed 3 lat bo marzymy już o nowej technologii. Odwiedzając sklepy chcemy dobrze wyglądać często zbyt szybko kupując nową koszulę czy sukienkę. Nasz dotychczasowy świat w mgnieniu oka zmiana się w świat konsumpcjonizmu, w którym jedyne co nam potrzeba to pieniądze. I właśnie przez chęć podnoszenia standardu swojego życia tak chętnie i szybko decydujemy się na pożyczki oferowane w różnych formach przez banki. Kusi nas ta sprawność z jaką możemy bez spełniania dodatkowych formalności otrzymać pieniądze. Bez zastanawiania owładnięci swoimi potrzebami podejmujemy decyzje nie analizując swojej sytuacji materialnej oraz nie czytając dokładnie późniejszych zobowiązań wobec banku. Oczywiście każdy z banków „zaciera ręce” w takiej sytuacji bo dobrze zdaje sobie sprawę, że pozyskał nowego pożyczkobiorcę, który nie chcąc trafić na czarną listę Biura Informacji Kredytowej spełni wszystko o co bank poprosi. A poprosi nas o wiele, jednak sami jesteśmy sobie winni. Od lat nasi dziadkowie a później rodzice powtarzali nam „gdzie się człowiek śpieszy, tam się diabeł cieszy”. I to w relacji pożyczkobiorca – bank trafnie opisuje sytuację. Dopiero po fakcie, dostrzegamy jak bardzo pożyczka jest niekorzystna, bo wysokie oprocentowanie, odsetki. A to nie wszystko, konieczność wykupienia ubezpieczenia na wypadek nieterminowości w spłacie rat dodatkowe opłaty za szybkość lub sposób doręczenia kwoty. Jednak jeśli tak bardzo marzymy o lepszym życiu bez zastanawiania akceptując warunki banku to później pozostaje nam „zagryźć zęby” i wyciągnąć wnioski na przyszłość.